Przeskocz do treści

Odnowiliśmy rzeźby nad jeziorem

We wtorek, 3 kwietnia w Urzędzie Miasta i Gminy Lidzbark złożyliśmy pismo skierowane do burmistrza Macieja Sitarka z prośbą o zgodę na odnowienie drewnianych rzeźb nad jeziorem Lidzbarskim, które do tej pory stanowiły atrakcję turystyczną naszego miasta. Bardzo zależy nam, żeby tak pozostało!

Chodzi o 8 rzeźb nad jeziorem Lidzbarskim, które powstały w 2011 roku, podczas dwóch plenerów rzeźbiarskich, zorganizowanych z inicjatywy ówczesnego burmistrza Lidzbarka Jana Rogowskiego. Nad jeziorem Lidzbarskim zobaczyć można m.in. rzeźbę przedstawiającą św. Wojciecha – patrona miasta, Jana Nepomucena, rybaka i szczególnie popularnego wśród najmłodszych – ślimaka. Mieszkańcy Lidzbarka widzieli pilną potrzebę odnowienia pokrytych mchem, popękanych i „nieco” zaniedbanych rzeźb.

Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać. Wkrótce dzięki zaangażowaniu i pracy wielu osób udało się przywrócić dawny blask drewnianym rzeźbom nad jeziorem. Niezbędny sprzęt oraz środki zapewnił Urząd Miasta i Gminy Lidzbark oraz Stowarzyszenie "Wrota Mazur".

Wykonane prace polegały na wyczyszczeniu drewnianych rzeźb oraz płotu wokół placu zabaw myjką ciśnieniową i papierem ściernym, wypełnieniu szpar szpachlą do drewna i wielokrotnym malowaniu. Zdecydowaliśmy się też sfinansować wykonanie nowej tabliczki na rzeźbie przedstawiającej patrona Lidzbarka św. Wojciecha.

Efekt naszych prac przedstawiamy poniżej. Chociaż zdecydowanie lepiej podziwiać go na żywo - nad jeziorem w Lidzbarku.

Chcielibyśmy  podziękować wszystkim bez wyjątku, którzy odpowiedzieli na nasze zaproszenie i przyłączyli się do wspólnej pracy. Nie sposób wymienić każdego z osobna, ale należy wspomnieć chociażby o młodzieży i nauczycielach z Liceum Ogólnokształcącego i o paniach ze stowarzyszenia „Psia przystań”. Podziękowania należą się też oczywiście panu Bogdanowi Wisińskiemu, który koordynował akcję z ramienia Urzędu Miasta i Gminy Lidzbark.

W takim towarzystwie praca była przyjemnością. Poza tym czas spędzony w ten sposób, w tak miłej i serdecznej atmosferze, nie był czasem zmarnowanym. Przeciwnie, był okazją do wymiany poglądów, rozmów o turystycznym potencjale naszej gminy i nie tylko. W naszej akcji uczestniczyli mieszkańcy w każdym wieku – dzieci, młodzież i dorośli.